Sony przedłuża świąteczne promocje. Powinno raczej przedłużyć graczom abonament PS Plus w związku z awariami
W końcu kto chciał pograć w święta po sieci, miał na to niewielkie szanse.
Problemy z PSN, które na dobre załatwiły usługę w święta (konkurencyjne Xbox Live zresztą również), w zasadzie już minęły, choć niektórzy jeszcze mogą napotkać problemy z graniem po sieci. Raczej kiepski początek przygody z konsolą Sony dla osób, które dostały ją pod choinkę. Drodzy nowi koledzy i koleżanki w graniu - nie, niewydolność PSN w wyniku ataków nie trwa cały rok. Ale zdarza się zdecydowanie zbyt często, niestety.
W związku z "awarią" amerykańskie Sony przedłużyło swoje świąteczne promocje na tamtejszym PSN-ie - Flash Sale i Holiday Sale. Kiepskie zagranie PR-owe, w stylu "Oj, przez kilka dni nie mogliście nam dać swoich pieniędzy, ale nie martwcie się, jeszcze macie czas". Sygnał wysłany graczom powinien być raczej inny - tak, wiemy że płacicie za PS Plus, dlatego każdy dzień zepsutego PSN oznacza jeden dodatkowy dzień do wykorzystania.
Dokładnie w ten sam sposób (i to błyskawicznie) zareagował Blizzard, gdy gracze mieli problem z zagraniem w dodatek do World of Warcraft, Warlords of Draenor.
Wierzę, że Sony jednak zdecyduje się na rekompensatę - w tej chwili zapewne liczy straty, więc chwilę to zajmie (dotyczy to też Microsoftu i Xbox Live, ale tam z problemem jak zwykle uporano się szybciej). Rekompensat w 2014 roku mieliśmy zresztą sporo, by wspomnieć jeszcze darmową grę od Ubisoftu w związku z zepsutym Assassin's Creed Unity. Sony kilka lat temu darmowym tytułem wynagradzało solidnie zepsuty PSN. Co zrobi teraz?
Marcin Kosman