Sony pompuje balon - ścieżkę dźwiękową The Last Guardian pobierzecie sobie ze Store'a

Albo kupicie na winylu. O ile, rzecz jasna, będzie tak dobra, jak w poprzednich grach Uedy.

Sony pompuje balon - ścieżkę dźwiękową The Last Guardian pobierzecie sobie ze Store'a
Adam Piechota
3

Już zdążyliście przywyknąć do tego, że The Last Guardian zostało ukończone i naprawdę trafi do sklepów? Nie? To spokojnie, nie jesteście sami. Data premiery będzie idealna - ostatnia gigantyczna gra tego roku. Ostatnia szansa na wielkie zmiany w rankingu albo - ostatnie z całego cyklu rozczarowań, jakim obdarował nas rok 2016. Niestety. Byłbym hipokrytą, gdybym napisał, że w Uedę nie wierzę, nawet jeśli robił ten tytuł niemal dekadę. Za mocno kocham jego poprzednie dokonania.

Sony zrobi pewnie, co tylko w ich mocy, by temu wydarzeniu nadać jeszcze większej skali. Stąd zapewne niedawna informacja, że ścieżka dźwiękowa z gry - oprócz specjalnego, fizycznego wydania na winylu, które wygląda naprawdę uroczo - trafi za darmo na PlayStation Store. Czy można w ciemno strzelać, że będzie to tak samo genialna muzyka, jak ta, którą zachwycaliśmy się dwie generacje temu, przeżywając po raz pierwszy Shadow of the Colossus? Pewnym być nie można - wtedy kompozytorem był Ko Otani, kojarzony raczej ze światem filmów o potworkach kaiju (co przecież pasowało do Kolosów jak ulał). A przygody Trico dźwiękowo przedstawi Takeshi Furukama, zupełnie inna bestia. Tylko skala Londyńskiej Orkiestry Symfonicznej wydaje się oczywista. Można mieć zatem nadzieję.

The Last Guardian - Making the Music | PS4

Skoro mamy taką możliwość, to cofnijmy się o te dziesięć lat. Sony w swoim blogowym wpisie sentyment próbuje obudzić oprawą muzyczną pojedynku z trzynastym Kolosem - tym przeogromnym wężem latającym nad pustynią. O ile sama walka to klasyka nad klasyki, ja mógłbym podyskutować z wyborem tego utworu jako najbardziej wpadający w pamięć. Kwestie gustu, każdy ma własny, ja wiem, ale skoro korporacja może, ja mogę również.

Nigdy nie zapomnę. Ogromne jezioro, skalny ptak obserwuje mnie z oddali. Za daleko, ale strzelę do niego z łuku, tak dla draki. Strzała doleciała, a ptaszysko zrywa się nagle i zmierza w moim kierunku. Gdy nurkuje w powietrzu, by mnie dziabnąć, ledwo udaje mi się uskoczyć i zanurkować w lodowatej wodzie. I ta dzika myśl, gdy widzę, że skraj skrzydeł potwora porasta futerko, którego mógłbym się złapać. "Naprawdę miałbym na niego wskoczyć i zabić go w locie?". Naprawdę. A gdy zaczynam to robić, cały pokój rozsadza nagle ten utwór. Niezapomniane. Przeszedłem Shadow of the Colossus wiele razy. I nigdy jeszcze ten moment nie przestał podnosić włosków na całym ciele.

A Despair filled Farewell ~Battle With the Colossus~ 5 Avion

Półtora miesiąca. Serio.

Adam Piechota

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne