Całego cyrku ze wsteczną kompatybilnością w PLAYSTATION 3 chyba nie ma co po raz kolejny opisywać. W skrócie - sposób jej wykonania u MS był tematem docinków Sony, po czym okazało się, że poza jedną wersją konsoli, niedostępną zresztą w Europie, przyjęto to samo rozwiązanie, by po tem zupełnie się go pozbyć, odcinając swoich użytkowników od możliwości odpalania gier z PS2.
Najnowszy patent, złożony przez Sony w grudniu 2008, na którego ślad wpadła Siliconera, wskazuje na to, że za jakiś, czas być może znowu będziemy mogli uruchamiać gry z poprzedniej wersji PlayStation na naszych PS3. Firma znalazła sposób by przekładać język Emotion Engine na kod zrozumiały przez Cella.
Teraz pozostaje pytanie - czy w związku z tym, nasze PLAYSTATION 3 za jakiś czas znowu zaczną odpalać płyty z PS2? A może Sony po prostu przygotowuje się do wprowadzenia tych gier do cyfrowej dystrybucji? Mimo, iż bardzo chciałbym wierzyć, że dostaniemy jedno i drugie, rozsądek podpowiada, że raczej firma będzie próbowała nas nakłonić do ponownego zakupu swoich tytułów. No chyba, że tak jak w przypadku PSP Go, będzie jakaś możliwość pobrania za darmo gry z PSN, o ile udowodni się, że posiadania się jej kopię na płycie.
W każdym razie - jest to ruch we właściwym kierunku, szkoda tylko, że Sony tak długo to zajęło.
