Sony, Nintendo, dwa bratanki - i do szabli, i do kolekcjonerki

Square Enix nie boi się wrzucić obu (konkurencyjnych w jakimś sensie) wersji Dragon Questa XI do edycji kolekcjonerskiej.

Sony, Nintendo, dwa bratanki - i do szabli, i do kolekcjonerki
Adam Piechota

Choć i u nas Dragon Quest anonimowy nie jest (zwłaszcza dzięki wydanej na PlayStation 2 "ósemce", którą zapewne wspominacie z rozrzewnieniem), w Japonii należy do złotej trójki najpopularniejszych role-playowych marek, obok Final Fantasy (również Square) i Shin Megami Tensei (Atlus). Tam przenosi góry. I najwyraźniej przekracza granice. Jak myślicie, czy w normalnych kontaktach, o ile takie w ogóle istnieją, pracownicy Sony lubią się z pracownikami Nintendo? Niezależnie od poprawnej odpowiedzi - Square Enix olewa "polityczną poprawność" branży konsolowej. Z hukiem.

Obraz

Ujawnienie japońskiej daty premiery Dragon Quest XI (29 lipca) to spore wydarzenie dla tamtych graczy. A zdjęcie prezentujące kolekcjonerskie wydanie gry jest najwyraźniej bardziej szokujące dla naszej strony świata. Znajdują się w nim bowiem... obie wersje gry, i na PS4, i na 3DS-a, obie w gustownych "książkach" pakowanych do wspólnego pudła. Na opcję cross-save'a raczej nikt nie liczy, to po prostu jednoczesny zakup dwóch wersji - bajeranckiej na stacjonarce (od Sony) i ostro przytępionej na przenośniaku (od Nintendo). Pierwsza i raczej ostatnia taka okazja.

W oczach Europejczyka to dość jasne, że gra na 3DS-a byłaby w takim zestawie dodatkiem dla wersji stacjonarnej. Dla Japończyka jest na odwrót. Nie zdziwiłbym się nawet, gdyby tak naprawdę Dragon Quest XI powstał na PlayStation 4 specjalnie z myślą o późniejszym tłumaczeniu na rynek anglojęzyczny. Przy liczbie użytkowników konsoli Sony w Japonii o wiele bardziej opłacalne byłoby ograniczenie się do 3DS-a. Jestem ciekaw, czy obie wersje zostaną przetłumaczone. Nie, naszej wersji tej kolekcjonerki nie oczekuję. Kto by to sprzedawał? Kto by to - i w jaki sposób - reklamował?

『ドラゴンクエストXI 過ぎ去りし時を求めて 2機種混合プロモーション映像』

Dla ciekawskich: cena to okolice 135 dolarów. Jejuś, ale bym już przyciął w nowego Dragon Questa. Na czymkolwiek. Patrzcie na ten zwiastun, mmm!

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.