Sony kombinuje, jak wyjść na prostą w trzyletnim planie
Przy okazji firma wpłaca duże pieniądze na cele charytatywne.
Sony przygotowało trzyletni plan działania, który ma pomóc firmie stanąć na nogi. Poszczególne oddziały mają otrzymać większą swobodę podczas podejmowania decyzji. Celem jest osiągnięcie ambitnych 4 miliardów dolarów przychodu w roku fiskalnym 2017.
Każda komórka Sony otrzymała odpowiednie oznaczenie. Ta odpowiedzialna za branżę gier - Game & Network Services - jest "czynnikiem napędzającym wzrosty", co nie powinno dziwić, skoro PlayStation 4 sprzedano już w około 18,5 milionach egzemplarzy na całym świecie. Aby jeszcze zwiększyć przychody napływające z tego działu, firma zamierza mocniej zachęcać do kupowania abonamentu PlayStation Plus. Pozwala to mieć nadzieję, że usługa znowu otrzyma zastrzyk wysokobudżetowych produkcji, by skusić potencjalnych klientów.
Największym źródłem kłopotów finansowych Sony jest oddział odpowiadający ze telewizory i smartfony. Trzyletni plan zakłada zmniejszenie zakresu operacji związanych z tą komórką, a być może nawet jej sprzedaż. Straty szacowane na ten rok fiskalny wynoszą 168 milionów dolarów.
Nie powstrzymuje to Sony od tego, by zachowywać się przyzwoicie. W styczniu odbyła się licytacja PS4 w limitowanej edycji 20th Anniversary Edition z numerem seryjnym #00001. Ostateczna kwota miała zostać przekazana na rzecz fundacji Save the Children. Niestety, osoba, która wygrała aukcję, ostatecznie nie była w stanie zapłacić za konsolę.
Wydawałoby się, że to zabije całą akcję, ale Sony ogłosiło, że mimo problemów i tak wpłaci na konto fundacji wylicytowaną kwotę, tj. 127 tysięcy dolarów. Unikatowa konsola zostanie wystawiona w siedzibie firmy w Tokio 21 lutego. Nie wiadomo jeszcze kiedy odbędzie się kolejna licytacja.
Patryk Fijałkowski
