O co chodzi? O inicjatywę Pub Fund, którą Sony uruchomiło jeszcze w 2009 roku. Firma wyszukuje zdolnych, niezależnych twórców i dofinansowuje ich gry, jednocześnie nie roszcząc sobie żadnych praw do ich marek. Jedyny wymóg: produkcje te pojawiają się tylko na PSN. Tak między innymi powstały Joe Danger albo Slam Bolt Scrappers.
Tak więc, w ciągu najbliższych trzech lat Sony w Pub Fund oraz swoje własne studia, które twórzą gry na PlayStation Network, zainwestuje aż 20 milionów dolarów. To dużo.
I to cieszy, bo jak pokazuje parę ostatnich lat, najbardziej innowacyjnych rzeczy w świecie gier spodziewać się można właśnie po cyfrowej dystrybucji. Mam nadzieję, że dzięki temu funduszowi będzie ich tylko więcej.
[za informacją prasową]
Tomasz Kutera