Sony chce nakręcić film Rollercoaster Tycoon
Myśleliście, że próby nakręcenia Asteroids, Space Invaders czy Missile Command to dziwne pomysły? Sony Pictures również wkracza w świat absurdalnych ekranizacji gier. Ma zamiar sfilmować Rollercoaster Tycoon - strategię ekonomiczną.
W grze o budowaniu rollercoasterów nie ma co prawda fabuły, więc scenarzyści - David Ronn i Jay Scherick będą mieli szerokie pole do popisu (obecnie pracują nad powrotem, zapnijcie pasy, Smerfów). Wydaje mi się, że potrafię sobie wyobrazić jak to dzieło będzie wyglądać: jakiś ktoś, najlepiej młody i bez doświadczenia, dziedziczy popadający w ruinę park rozrywki. Ten podupada dalej, dopóki nowy właściciel nie wpada na pomysł wybudowania największego rollercoastera na świecie. Przy okazji ratuje przed utratą pracy podstarzałego konserwatora kolejek górskich, a jego wnuczka/córka zakochuje się w naszym bohaterze, kurtyna opada, widzowie dopatrują się psychologicznej głębi a'la Avatar, bo przecież film o rollercoasterach musi być w 3D.
Wracając jednak do rzeczywistości - reżyserem filmu ma być, Harald Zwart, gość który kręci właśnie dla Sony remake Karte Kid, zaś sam obraz ma być połączeniem animacji i normalnych zdjęć. Zapowiada się na ciężkostrawne dzieło. Pytanie czy do nakręcenia takiego filmu koniecznie potrzeba marki Rollercoaster Tycoon? Pewnie nie, ale to trzecia najlepiej sprzedająca się gra na PC w USA.