Charlie Brown, Lucy, Linus, Snoopy. Jednym słowem - Fistaszki. Tak, tak, nie mylisz się! Sympatyczni bohaterowie popularnej serii komiksowej, szeregu filmów animowanych i książeczek dla dzieci wreszcie przenieśli się do świata gier komputerowych. Dzieci mają się z czego cieszyć, gdyż grę wydał w naszym kraju CD Projekt, dystrybutor, który nie zapomina, że polskie dzieci mówią po polsku......i angielsku. Program Snoopy na tropie: Kto znajdzie kocyk? ma bowiem tą sympatyczną cechę, że daje się uruchomić zarówno w polskiej, jak i angielskiej wersji językowej. Co więcej, język można przełączyć w dowolnym momencie. Tym samym aspekt edukacyjny programu został poszerzony o dość istotny element: możliwość porównawczej analizy zdań i nazw przedmiotów. Ale do rzeczy... Snoopy na tropie: Kto znajdzie kocyk? powstał w firmie Tivola, znanej w Polsce dzięki programom o przygodach Pszczółki Mai oraz Tęczowej Rybce. Opisana w nim historia rozpoczyna się dość niewinnie. Do Linusa przyjeżdża babcia. Chłopiec bardzo cieszy się na ów przyjazd, jednak postanawia na czas jej pobytu w domu pozbyć się swojego ukochanego, wymiętego kocyka, który babcia mogłaby znaleźć bądź nie daj Boże uprać. Linus prosi więc swojego najlepszego przyjaciela, Charlie Browna, by przechował szmatkę na czas obecności starszej pani. Ten oczywiście zgadza się i zabiera kocyk do siebie.Mija kilka dni. Babcia Linusa żegna się ze swoim wnusiem i wyjeżdża z miasta. Tymczasem Charlie Brown uświadamia sobie, że kocyk zniknął. Po prostu rozpłynął się w powietrzu! Oczywistym jest, że zguba musi się znaleźć, w przeciwnym wypadku Linus zejdzie na zawał serca bądź po prostu zdziwaczeje. Do akcji wkraczają więc Lucy oraz leniwy pesymista Snoopy (jakiż on chwilami podobny do Garfielda!). Gracz wciela się w dowolną z tych postaci i przemierza takie lokacje jak biblioteka, cyrk, ogród czy mieszkanie prywatne. Zbiera przedmioty, wykonuje przedmioty, wreszcie bawi się. Na jego potrzeby przygotowano bowiem 10 wciągających mini-gierek. Ich poziom trudności został tak dobrany, by nawet najmłodsi gracze nie mieli z nimi większych problemów. Jest to o tyle istotne, że w niektórych programach adresowanych do dzieci stopień komplikacji jest wywalony w kosmos. Także i sterowanie zastosowane w Snoopy na tropie: Kto znajdzie kocyk? zasługuje na słowa uznania. Jest intuicyjne i łatwe do opanowania.Program posiada oczywiście i inne zalety. Obok stosunkowo niewysokiej ceny (49 zł) oraz całkowitego braku przemocy uwagę zwraca prosta, jednak klimatyczna oprawa graficzna. Niemal do złudzenia przypomina ona film animowany opowiadający o przygodach Snoopy'ego. Warto też zwrócić uwagę na niezbyt wysokie wymagania sprzętowe... Recenzja Snoopy na tropie: Kto znajdzie kocyk? pojawi się na naszym serwisie już wkrótce.