Jeszcze przed premierą gry wiedzieliśmy, że szykowany jest dodatek, który do kilku obecnych w grze odmian bilarda doda moją ulubioną - snookera.
Przeczytaj recenzję Hustle Kings
"Jasne, wycięli i zaraz będą chcieli nam wcisnąć" pomyślała (biorąc pod uwagę realia rynku - całkiem naturalnie) rzesza graczy. Było jednak inaczej. Dodatek pojawił się dopiero w minioną środę w bardzo przyjemnej cenie - 10zł. Jednak VooFoo przez ten cały czas z pewnością nie próżnowało. W kolejnych aktualizacjach autorzy gry nie ograniczali się jedynie do poprawienia wyłapanych przez społeczność graczy błędów. Dodali naprawdę sporo nowinek. Licząc tylko te najważniejsze:
- Rozmowy głosowe i wideo
- Tryb gry dowolnej
- Zmiana kamery, gdy przy stole jest ktoś inny
- Nowe długości linii celowniczej
- Obsługa języka polskiego
- Dwa nowe stoły o dziwacznych kształtach
Nie liczę już niuansów w rozgrywce, które jednak naprawdę mocno polepszyły wrażenia płynące z rozgrywki. A to wszystko zupełnie za darmo!
Snooker
Snookera kupiłem bez jakiegokolwiek namysłu. Byłem przygotowany na wydatek rzędu ponad 20zł, więc "dycha" właściwie sama wyskoczyła z wirtualnego portfela. Pytanie, czy było warto jest w zasadzie retoryczne.
To po prostu snooker. Ze wszystkimi zasadami, obowiązującymi w prawdziwej grze. Dzięki językowi polskiemu nie ma mowy o ugrzęźnięciu w fachowej terminologii, a wszystkie komunikaty są jasne, jeśli chociaż odrobinę interesujemy się tym sportem. Może brakuje tu jakiegoś kompendium zasad do poczytania, ale przecież od czego jest internet.
Sama zabawa jest tak satysfakcjonujące, jak może być rozgrywka w snookera. Dzięki opcji wyboru długości linii celowniczej możemy bawić się i hardkorowo, i szybciej, bardziej rozrywkowo z pewnymi wbiciami przez cały stół. Dla niecierpliwych przygotowano krótszy wariant snookera - z 6 czerwonymi bilami, profesjonaliści mogą natomiast wziąć udział w turnieju.
W cenie 10 złotych zmieściły się również nowe pucharki i oczywiście nie zabrakło wśród nich tego, za zdobycie w jednym podejściu 147 punktów. Robi się to na przykład tak:
Ronnie O'Sullivan 147 fastest break
Hustle Kings kosztuje 29zł i uwierzcie mi, że jest to śmieszna cena, jak na ilość frajdy, którą gra oferuje. Snooker Pack to wydatek rzędu 10zł i jeśli macie chociażby jednego znajomego, z którym będziecie mogli poganiać się przy snookerowym stole, to nie widzę absolutnie żadnego powodu, by tego dodatku nie kupić.
Maciej Kowalik
