Sniper Elite V2 pokaże więcej, niż mogłoby dojrzeć oko
Oj, komuś chyba spodobały się rentgenowe ujęcia w Mortal Kombat.
11.08.2011 | aktual.: 21.01.2016 17:23
Muszę przyznać, że choć zaliczam się do grupki fanów gier o leżeniu w brudzie i czekaniu na jeden strzał, który zakończy misję, to powyższy filmik nie zrobił na mnie najlepszego wrażenia. Widok lecącej kuli nie jest przecież niczym nowym, a po pierwszej części Sniper: Ghost Warrior mam go już trochę dosyć. Samo ukazanie szkód, jakie pocisk wyrządza kręgosłupowi jest jakieś takie... niepotrzebne.
No, ale dobrze, że w przyszłym roku doczekamy się wreszcie prawdziwego pojedynku wirtualnych snajperów. Rodzime City Interactive dostarczy nam wtedy przecież drugą część Sniper Ghost Warrior, której akcja nie będzie jednak zahaczała o drugą wojnę światową, za którą osobiście zdążyłem się już stęsknić. Osobiście nie faworyzuję żadnej z gier. Niech wygra lepszy.
Maciej Kowalik