Śmierć wciąż jak kromka chleba - 12 minut rozgrywki z Dark Souls 2

Ginąć będziemy w nowych lokacjach, z rąk i łap nowych przeciwników oraz spadać z nowych gzymsów. Zobaczyliśmy część z nich.

Śmierć wciąż jak kromka chleba - 12 minut rozgrywki z Dark Souls 2
marcindmjqtx

10.04.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:15

Sporo mówiło się o ukłonach w stronę niedzielnych graczy, które Dark Souls 2 miałoby poczynić, ale prezentacja rozgrywki nic podobnego nie pokazywała. Wprost przeciwnie, Yui Tanimura z FromSoftware, który pokazywał grę IGN-owi, chciał zademonstrować jak najwięcej zgonów bohatera. Nawet pomimo faktu, że ten był solidnie rozwinięty i szybko zabijał przeciwników.

Wrócą ogniska, a mrok będziemy rozpalać z użyciem pochodni - miła odmiana po pierwszym Dark Souls, w którym jedna z lokacja była skąpana w ciemnościach, a sposób jej rozjaśnienia wcale nie był na wyciągnięcie ręki. Pojawią się jaszczury zionące ogniem, krasnolud z ogromnym toporem (stojący na monstrualnym... mieczu), smoki oraz wojak z buzdyganem, szarżujący na nas z żelastwem nad głową, ale atakujący też... opancerzonymi plecami. W tym starciu widzimy, że spory nacisk położono na poprawienie fizyki i kolizji - cios rywala zamienia filar w stos gruzu. Choć z drugiej strony gdy heros wchodzi do pomieszczenia, widać jak broń przenika przez kamienną futrynę.

Grafika prezentuje się mimo wszystko wyraźnie lepiej niż w pierwszej części. Cieszy większa ilość detali na ekranie i lepsza animacja bohatera, doskonale wypadają efekty atmosferyczne (wiatr!). Jakby z przekory From pokazuje niebo pełne smoków, a animacja w ogóle nie tnie - a w "jedynce" cięła niemiłosiernie, gdy pojawiła się jedna bestia... Świetna jest akcja w ogromnym zamczysku ze szkieletem rozpostartym przez długość hallu (robocza nazwa lokacji to Mansion of the Dragons). Dech w piersiach zapiera widok zamku na skale, do którego prowadzi most - a na nim rzecz jasna giniemy...

I jeszcze odpowiedzi na pytania:

Smoki mają być kluczowym elementem gry. Fabuła tak jak w pierwszej części ma być "porozrzucana" po świecie w formie drobnych detali znajdowanych w lokacjach lub opisów przedmiotów. Celem twórców nie jest wpakowanie do gry elementów, które zachęcą niedzielnych graczy, ale raczej wytłumaczenie lepiej tego, z czego gra jest znana.

Jeśli ktoś miał obawy co do kierunku, w którym podąża Dark Souls - chyba się ich pozbył. Mnie Tanimura przekonał, nie mogę się doczekać!

Marcin Kosman

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.