Śmierć Koreańczyka po 12 godzinach grania
Choć przypadki poważnego naruszania zdrowia bądź śmierci w wyniku zbyt długiego grania należą do skrajnych sytuacji, niestety raz na jakiś czas mają miejsce. Ostatnie tragiczne wydarzenie tego typu odnotowano w Korei Południowej.
W poniedziałek 19-letni koreański student, znany pod pseudonimem Moon, stracił przytomność w jednej z kafejek internetowych po 12-godzinnej sesji gry. Rozpoczął posiedzenie o godzinie drugiej nad ranem, zrobił sobie przerwę o 10:30, by przynieść z domu coś do jedzenia, po czym ponownie zasiadł przed ekranem komputera. Mimo szybkiej akcji ratunkowej, zmarł po przybyciu do szpitala.
Przyjaciele i rodzina chłopca twierdzą, że nałogowo grał w internetową strzelaninę - jak na razie nie ustalono, o jaką grę chodzi. Policja określa aktualnie dokładną przyczynę zgonu.
[via Korea Times]
Adrian Palma