Słonie, czerwień i latający ludzie
Zastanawialiście się kiedyś skąd wzięły się nazwy naszych studiów deweloperskich? Dlaczego CDP jest czerwone, czy TATE to skrót, czy nic nie znaczące słowo i dlaczego ludzie umieją latać? Jeżeli tak, to zapraszamy do rozwinięcia, gdzie deweloperzy z kilku znanych studiów nam to wyjaśniają.
27.07.2009 | aktual.: 15.01.2016 14:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zacznijmy chyba od najbardziej niespodziewanej odpowiedzi, czyli związku TATE Interactive ze słoniami (w końcu mają jednego w logo), mimo iż generalnie gry o tym akurat zwierzątku chyba jeszcze nie zrobili. Jak do tej pory mieliśmy tylko kangurki i konie.
Nazwa wywodzi się z pierwszych liter dawnej grupy demoscenowej "Think About The Elephants". Grupa miała na koncie wiele sukcesów m.in. zajęła 2 miejsce w General Probe 1997 roku demem pt: Boombum Niestety nikt nie pamięta skąd wówczas wzięły się te słonie i dlaczego trzeba było o nich myśleć. Ekologia? Porcelana? Kłusownicy? Może kiedyś się tego dowiemy.
Kraina Technologii to w zasadzie automatyczne skojarzenie i w miarę bezpośrednie wyjaśnienie nazwy Techland. Jeżeli kiedyś było w tym coś głębszego to zginęło w zawierusze dziejów.
Nazwa Techland, jak można się domyśleć, powstała ze złożenia dwóch słów: "Tech" i "Land". Pierwszy człon nawiązuje oczywiście do słowa "technologia", natomiast drugi oznacza kraj / krainę, bądź też ojczyznę. Jako, że słowo to powstało blisko dwie dekady temu, trudno podać jego dokładną etymologię. Współcześnie można potraktować Techland = Kraina Technologii.
Na nazwę może też wpłynąć lokalizacja studia. Jak mówi przedstawiciel CD Projekt RED - Jacek Brzeziński:
Nazwa CD Projekt Red jest przetworzeniem pierwszej nazwy naszego studia, czyli Red Studio. Firma została założona w okolicach 2001 roku w Łodzi, która - jak wiadomo - jest fabrycznym miastem zbudowanym z czerwonej cegły, stąd słowo Red. Zresztą pierwsze logo studia przedstawiało czerwoną fabrykę z wysokimi kominami. Z czasem nazwa została zmieniona, żeby lepiej podkreślić fakt, że jesteśmy częścią grupy CD Projekt. Poza tym, po przeniesieniu siedziby studia do Warszawy w 2003 roku, wypadało zmienić logo. Nowe logo można obejrzeć oczywiście na stronie CD Projekt RED.
Najciekawsze oczywiście na koniec. Dlaczego ludzie umieją latać? I skąd w ogóle pomysł by tak nazwać swoje studio? Jak mówi Adrian Chmielarz:
Kiedy w trójkę zakładaliśmy PCF w 2002 roku, koniecznie chcieliśmy mieć jakąś oryginalną i nie do zapomnienia nazwę dla firmy - taką, która podkreślałaby kreatywność jej ludzi. Kiedy po pary dniach najróżniejszych wymysłów (np. DeFacto, Extravaganza, itd.) nic nie klikało, razem z Virtem (Andrzejem Poznańskim) wpadliśmy na pomysł, by zacząć trzepać nazwy albumów i tytuły utworów twórców ambient, trance, itd. Pomyśleliśmy, że oni tyle jarają i takie substancje przyjmują, że na pewno na coś fajnego wpadli. W pewnym momencie przejechaliśmy przez jeden z albumów Astral Projection (jeszcze jako SFX) i tam jest właśnie kawałek o nazwie "People Can Fly". Spodobało nam się, ale szukaliśmy dalej. Po paru minutach nagle obaj jak jeden mąż stwierdziliśmy, że nie ma sensu więcej szperać, bo "People Can Fly" utknęło nam w głowach na dobre i jest git pomada. Dopiero później okazało się, że kawałek wykorzystuje cytat z filmu "Kalifornia", wygłasza go David Duchovny: "When you dream there are no rules. People can fly. Anything can happen" (czyli pi razy oko: "Kiedy śnisz, reguły znikają. Ludzie mogą latać. Wszystko się może zdarzyć"). Czyli udało nam się uzyskać efekt idealny: nazwa firmy faktycznie jest łatwa do zapamiętania, a jednocześnie podkreśla to, że chcemy być kojarzeni z grami pełnymi pomysłów wykraczającymi poza standard. Mam nadzieję, że było to dla Was interesujące. Cały czas czekamy na odpowiedź Metropolis Software (jak sądzicie, chodzi o grę Kult, czy może o pewien stary film?) i innych polskich studiów. Jeżeli chcecie się z nami podzielić genezą Waszej nazwy, czekamy na kontakt.