Bethesda potwierdziła za pomocą swojego Twittera, że gra będzie napędzana zupełnie nowym silnikiem. Oznacza to, że czas Gamebryo, wykorzystywanego między innymi w Morrowind, Oblivion i ostatnich Falloutach minęły.
Chyba najwyższa pora podnieść zarówno poziom graficzny, jak i przede wszystkim odporności na błędy. Trzymajmy kciuki, by tak faktycznie się stało.
Premiera gry planowana jest na listopad przyszłego roku, ale pierwsze informacje poznamy zapewne pod koniec stycznia. Gdy do prenumeratorów trafi lutowy numer czasopisma GameInformer, ze Skyrim na okładce.
Maciej Kowalik