Skoro Valve nie chce, za Epizod 3 wzięli się fani Half-Life’a
Co my byśmy zrobili bez tych ludzi?
Ostatnie dwa miesiące to prawdziwa radość dla fanów teorii spiskowych dotyczących czy to Half-Life’a 3, czy Epizodu 3 do dwójki. Najpierw Marc Laidlaw, scenarzysta obu części gry i Epizodów, zaczął teoretyzować na temat tego, jak wyglądałaby ewentualna trójka, a potem na swojej stronie umieścił list wyglądający jak zarys fabuły Epizodu 3.
Co prawda parę godzin po publikacji Laidlaw stwierdził, że to tylko fanowskie opowiadanie, ale było już za późno – machina poszła w ruch. Oczywiście nie cała, bo Valve w swoim stylu nie zrobiło nic i raczej nie zapowiada się, by w najbliższej przyszłości coś w tej kwestii się zmieniło. No, ale od czego mamy społeczność.
26 sierpnia, dzień po publikacji listu, ruszył Epistle 3 Jam. O idei game jamów szerzej pisałem tutaj, a o co chodzi w tej edycji? Trzeba zrobić coś – grę, moda – na podstawie tekstu Laidlawa. Może być to w wersji oryginalnej albo takiej z postaciami i miejscami podmienionymi na właściwe.
Większość z 12 zgłoszonych dotąd projektów jest w fazie niegrywalnej, a ich autorzy szukają ludzi do pomocy albo opisują, co w ich tworze się pojawi. Jest jednak jeden mod, w który można zagrać już dziś. Nie spodziewajcie się jednak, że Tiger Team to pełnoprawna gra, która godnie wypełni pustkę po Epizodzie 3. Sam jeszcze nie grałem, ale zrobił to niejaki Paco Robledo na YouTube.
Tiger Team
Co tu dużo mówić – wczesna alpha. Jest jakiś voice acting, ale o ile pamięć mnie nie myli, są to po prostu dialogi z poprzednich części gry. Ciężko też powiedzieć, w co Tiger Team się rozwinie i czy w ogóle, bo poza podstroną na itch.io, nie ma na jego temat niczego. Wiemy natomiast, że odpowiada za niego Brendon Chang, którego studio – Blendo Games – ma na swoim koncie kilka gier i całkiem sporo nagród.
Bartosz Stodolny