Singularity wpadło z deszczu pod rynnę
Kiedy przesunięto premierę Singularity na marzec 2010 r. po to by nie konkurować z własnym (Activision) Call of Duty: Modern Warfare 2, wydawało się, że to bardzo sensowne posunięcie. W końcu o tym, że okres świąteczny, w którym roi się od hitów, to nie jest dobry czas dla nowych tytułów boleśnie przekonało się nawet Electronic Arts. Wszystko byłoby dobrze, gdyby Sony, Ubisoft i Take-Two nie zrobiły takiego samego numeru i teraz Singularity będzie miało naprawdę pod górkę. Zabawnie zatem brzmi uzasadnienie tej obsuwy z najnowszego raportu finansowego Activision, w którym można przeczytać, że premierę przesunięto z uwagi na to, by gra miała mniejszą konkurencję. Rozumiem, że pismo mogło powstać na długo przed zmianami na rynku wydawniczym, ale można było pokusić się o małą aktualizację, by nie narażać się na żarty. Być może Singularity nie będzie konkurować z innymi grami Activision, ale w zalewie hitów w pierwszym kwartale 2010 r. dość przeciętnie zapowiadająca się strzelanka raczej nie ma szans na doskonałe wyniki.
06.08.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:39
[via Joystiq]