Siedem rzeczy, które już teraz wiemy o Survarium, następcy Stalkera
W zeszłym tygodniu ostatecznie potwierdził się los S.T.A.L.K.E.R.2. Gra została wrzucona do kosza, a jej twórcy, już pod nowym szyldem, pracują nad Survarium. Produkcją w postapokaliptycznym klimacie, ale o zupełnie innych zasadach rozgrywki.
1. Survarium nie będzie grą MMORPG, a raczej MMOFPS z elementami gry RPG, jeśli to ma dla Was choć trochę sensu. Oznacza to, że zamiast jednego dużego świata, gra będzie składała się z odrębnych lokacji, po których równolegle będą mogli podróżować gracze. System nie został zbyt dokładnie opisany, ale moje pierwsze skojarzenie to Guild Wars.
2. Jeśli STALKER był grą o samotnym wędrowaniu po pustkowiach, to Survarium ma być mimo wszystko produkcją sieciową, towarzyską. Oznacza to jednak tyle, że gracze będą wykonywali misję w 3-4 osobowych składach.
3. W grze obecne będą różnorodne frakcje, którym będzie można pomagać, gracze będą mieli też możliwość łączenia się w klany.
4. Świat gry pełen ma być pułapek, anomalii i zmutowanych stworów.
5. Survarium wykorzysta własny silnik graficzny stworzony przez Vostok Games.
6. Grać będzie można jedynie za pośrednictwem sieci, z ciągłym podłączeniem do internetu. Z tego też względu nie będzie grą dla pojedynczego gracza, ale będzie miało misje do wykonania w pojedynkę.
7. Twórcy zapowiadają, że obecny w grze model free-2-play ma być mało inwazyjny i raczej pozwalać graczom na szybszy awans/zdobycie ciekawszego sprzętu, niż "kupienie" sobie przewagi nad innymi.
Źródło: Vostok Games
Konrad Hildebrand