Jeszcze kilka dni temu prorokowałem śmiało, że twórcy będą starali się ułatwić graczom transmitowanie gier do sieci. Dla nich to sama korzyść - mnóstwo graczy prezentujących ich grę odbiorcom. O ile oczywiście nie jest to bardzo zła gra, którą streamuje się, żeby się pośmiać.
Shootmania jedna zła nie jest, TrackMania także nie. A już teraz rozgrywką z obydwu możną się chwalić w sieci bez potrzeby posiadania dodatkowego oprogramowania. Da się nawet dodać własny komentarz.
Twórcy przygotowali specjalny filmik instruktażowy:
Wracając do zaczętej na początku myśli - przewiduję, że informacji takich jak ta będzie coraz więcej i pewnie lada chwila będzie trzeba robić listy gier, które posiadają opcję streamingu.
Paweł Kamiński
[inf. prasowa]