Shigeru Miyamoto żałuje, że to nie on zrobił Angry Birds
Spodziewalibyście się, że twórca Mario, Donkey Konga i Zeldy jest fanem strzelania ptakami? I chciałby je widzieć na swojej konsoli.
Nie grałem ostatnio w za wiele gier mobilnych i jakoś żadna nie przekonała mnie do siebie. Ale bardzo dobrze bawiłem się przy Angry Birds - zwłaszcza obserwując jak ta gra łączy stare elementy z nowymi odpowiedział Shigeru Miyamoto na pytanie serwisu HookShot o ulubione gry na smartfony:
Angry Birds oparte są na prostym pomyśle, ale jednocześnie są jedną z tych gier, które doceniłem już po chwili grania. Żałowałem, że sam nie wpadłem wcześniej na taki pomysł. To oczywiste - chciałbym być autorem tak przekonujących i zaskakujących tytułów. Miyamoto docenił intuicyjne sterowanie w Angry Birds - jego zdaniem "doskonałe" - oraz interfejs. I nieco zuchwale dodał:
Oczywiście, gdyby ta gra powstała na Nintendo DS, sterowanie byłoby jeszcze lepsze, ale cóż mogę poradzić. Miyamoto jest bez wątpienia ekspertem od kolorowych, dających radość gier, więc jego zdanie na temat Angry Birds - gry przez wielu nazywanej przereklamowaną - to istotny głos w dyskusji. Ciekawe tylko ile w jego wypowiedzi jest faktycznego zachwytu, a ile po prostu szacunku dla konkurencji i kurtuazji.
A może zauważył i docenił nawiązanie do Mario w Angry Birds: Space.
Paweł Kamiński
[CVG]