Shenmue 3 pnie się w rankingach Kickstartera, ale 10 milionów dolarów raczej nie uzbiera. Yu Suzuki tak czy owak jest wdzięczny
Powrót Ryu Hazukiego to już druga najhojniej obrzucana pieniędzmi gra w historii serwisu.
07.07.2015 | aktual.: 05.01.2016 15:00
Na konto Shenmue 3 wpłacono już ponad 4.4 miliona dolarów. Pozwoliło to jej przegonić Torment: Tides of Numenara i wskoczyć na drugie miejsce wśród największych sukcesów Kickstartera w kategorii gier wideo. Tron piastuje z wynikiem 5.5 miliona dolców Bloodstained: Ritual of the Night.
Jeśli pod uwagę weźmiemy zaś wszystkie projekty w historii platformy, Shenmue 3 właśnie wbiło się do pierwszej dziesiątki krezusów. Na szlifowanie wyniku i awans ponad dziesiąte miejsce zostało Shenmue 3 10 dni.
Czy uda się dobić do progu 10 milionów dolarów, który pozwoli stworzyć grę "w prawdziwie otwartym świecie"? Nie będzie łatwo. Co by się jednak nie działo, Yu Suzuki jest wdzięczny za wsparcie społeczności.
Jestem wdzięczny za szansę na kolejne Shenmue. Dam z siebie wszystko w ramach zebranego dzięki Wasm budżetu. Zapewnia wspierających projekt legendarny (w tym przypadku to nie nadużycie) twórca.
Genialny pomysł: niech Sony (które ponoć robi dla gry więcej, niż tylko podczepia się pod nią dla łatwej promocji) dorzuci różnicę do 10 baniek. Voila, problemy Suzukiego zażegnane. Jutro spróbujemy na Polygamii rozwiązać finansowe tarapaty Grecji.
[Źródło: Kickstarter, IGN]
Piotr Bajda