Shenmue 3 nie zaliczy już obsuwy - obiecuje Yu Suzuki

Mam całkiem niezły staż na Polygamii, więc nawet nie musicie bujać się po tagu „Shenmue 3”, żeby zobaczyć, że kontynuacja legendarnej serii stała się już swego rodzaju anegdotą u nas. No jasne, piszemy co pół roku, gra się zmienia, choć nadal wygląda nieco plastikowo, ale „przecież i tak przesuną”. Yu Suzuki, z którym piłem na Gamescomie herbatę (nie wiedział, że w mojej głowie robię z tego niemałe wydarzenie!), najwyraźniej mnie stalkuje w sieci i w najnowszym wydaniu tygodnika „Famitsu” podkreśla bardzo mocno, że następnej obsuwy nie będzie. Shenmue 3 wyjdzie 27 sierpnia i basta! No dobrze, Yu, nie gorączkuj się tak. Mam melisę, chcesz?

W artykule jest też sporo mniejszych informacji. Minigierka rybacka będzie bardzo rozbudowana i pochłonie chętnym dużo czasu. Wśród zajęć pobocznych pojawią się wypełnione QTE wyścigi żółwi, ścinanie drzew, zbieranie ziół leczniczych no i kultowy wózek widłowy, którego pokazuje się nam nawet na zrzutach ekranu w wysokiej rozdzielczości. Wszystko super, ale w czasach „po Yakuzie” Japończycy będą musieli sporo serca włożyć w to drugoplanowe marnowanie czasu. Dziś jesteśmy o wiele bardziej wymagającą publicznością niż dwadzieścia lat temu.

Rany, zrecenzuję Shenmue. Do czego to doszło, jak stary już jestem?!