Shank i jego towarzyszka - krew
Wreszcie mamy porządny, mięsisty kawałek rozgrywki z kontynuacji Shanka, a nie jakieś 40-sekundowe popłuczyny.
marcindmjqtx
Jak można usłyszeć na początku materiału, w sequelu nie znajdziemy wielu nowych elementów - twórcy chcą raczej w pełni dopracować i usprawnić koncept z oryginału, zgodnie z zasadą "po co zmieniać coś, co jest dobre?". Największą nowością będzie tryb Survival, polegający na odpieraniu ze znajomym nadciągających fal wrogów, który zastąpił klasyczny tryb kooperacji. Prywatnie niezbyt mnie on interesuje i jeśli kupię Shank 2, to wyłącznie dla jednoosobowej kampanii. 5 dolarów za możliwość radosnego poszlachtowania wrogów to chyba niewiele.
Adrian Palma