Shadowborn to teraz Soulblight. Inny tytuł, ta sama ciekawie zapowiadająca się mechanika

Wiecie, to ta polska gra indie która wygrała Digital Dragons 2015, a zaraz potem jej autor stracił prawa do użytych w grze assetów graficznych i tytułu. Teraz jednak wraca z przytupem.

Shadowborn to teraz Soulblight. Inny tytuł, ta sama ciekawie zapowiadająca się mechanika
Paweł Olszewski

05.08.2016 | aktual.: 19.10.2017 09:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Shadowborn zwrócił uwagę jury podczas Digital Dragons 2015. Moją zresztą też, zostając grą numer jeden imprezy. Mix Don't Starve z Bastionem, w baaardzo bastionowej oprawie, łączący zręcznościówkę z grą turową i nietuzinkowym RPG. To nie mogło się nie udać, zwłaszcza że gra była na dosyć zaawansowanym etapie produkcji. Ale się nie udała.

Obraz

Po radości spowodowanej wyróżnieniem na Digital Dragons przyszedł smutek związany z problemami twórcy gry, Jakuba Lisińskiego. Rzucił etatową pracę w Teyonie (tak, to ta firma od Rambo) i pod szyldem My Next Games zabrał się za autorski projekt. Po czym właściwie go stracił. Nie znamy szczegółów, a sam zainteresowany niechętnie o nich mówi, ale finał był tak, autor nie dogadał się z twórcą assetów graficznych. Przepiękna oprawa poszła więc do szuflady autora, a Lisiński został na lodzie. Ponad rok od Digital Dragons 2015 jednak wraca i widać, że stanął na nogi. Zapowiedź Soulblight pokazuje, że choć zmieniła się grafika, pojawił się nowy tytuł, to rdzeń rozgrywki jest stary, sprawdzony. Ten sam, który zwyciężył w Krakowie. A we wrześniu będzie walczył o uwagę mediów i graczy na targach PAX West.

Soulblight - Greenlight and PAX gameplay trailer

To tyle tła historycznego, a czym Soulblight w gruncie rzeczy jest? Roguelike'ową grą RPG w ujęciu top-down z proceduralnie generowanymi poziomami i ciekawym systemem cech. W przeciwieństwie do nowoczesnych RPG-ów nie wybieramy na początku klasy postaci i atrybutów. Nie oznacza to jednak, że w grze ich nie ma. Klasa/atrybuty przekładają się po prostu na cechy, które nabywamy w trakcie gry. Cechy, które kreują naszą postać, co pozwala porównać Soulblight do mechanik z papierowych RPG-ów i LARP-ów.

Cechy kształtują się na podstawie wykonanych przez gracza wyborów. Wybory mają też jednak skutki uboczne. Rozmawiałem o tym z Lisińskim podczas zeszłorocznych Dragosnów w kontekście Shadowborna, rzecz pojawia się też w oficjalnej zapowiedzi Soulblight. Nadużywając eliksirów zawierających alkohol można się od niego uzależnić. Będąc pod wpływem zyskujemy kilka atrybutów, domyślam się jednak, że nie można przesadzić. Problemem może być też trzeźwość postaci, która będzie wtedy "nie do wytrzymania", co najprawdopodobniej negatywnie wpłynie na staminę podczas walk czy ocenę odległości w starciach, która to ma odgrywać spore znaczenie. Tego typu powiązań ma być sporo, a "rogalikowa" natury gry ma zachęcać do szukania ich i eksperymentowania.

Obraz

Trzymam kciuki. Soulblight może być jedną z tych "dużych małych gier" z Polski. Prawdziwym indorem z duszą i pomysłem, a nie po prostą małą grą tworzoną przez zawodowców z giełdowych spółek.

Paweł Olszewski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościpolskamac
Komentarze (2)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.