Portal donosi o sztucznym zawyżaniu średniej ocen Afterfall: inSanity, na którą składają się głosy użytkowników Gry-OnLine. Sprawcy (bądź sprawca) są nieznani, wiadomo jedynie, że udało im się ominąć zabezpieczenia głosowania skryptem, który używał serwerów proxy i mobilnego internetu ze zmiennym adresem IP. Dzięki regularnie przyznawanym maksymalnym (albo prawie maksymalnym) notom średnia ocen użytkowników podniosła się aż do poziomu 8,9/10. Dla porównania, redakcja serwisu wystawiła grze ocenę 4.
Jak myślicie, kto może stać za tym procederem? Podejrzewacie o niego lokalnego dystrybutora, CD Projekt, albo producenta gry, Nicolas Games? Obaj w oficjalnych oświadczeniach wyraźnie odcinają się od manipulacji, więc trudno kierować pod ich adresem jakiekolwiek oskarżenia. Może mieliśmy do czynienia z wybrykiem jednej osoby, której wyjątkowo spodobał się Afterfall, i która nie zgadza się z niskimi ocenami gry, albo reakcji oburzonej grupy fanów? Na ustalenie sprawcy tożsamości raczej bym nie liczył, pogdybać jednak nie zaszkodzi.