Sesja dubbingowa Gat out of Hell pokazuje, że aktorzy w studio bawią równie dobrze co postacie z gry
Na nowym materiale promującym samodzielny dodatek do Saints Row zajrzymy za kulisy studia nagraniowego i posłuchamy, co mają do powiedzenia aktorzy.
Moją ulubioną rzeczą w mordowaniu, mówi Daniel Dae Kim znany przede wszystkim z roli Jina w "Zagubionych", jest mordowanie.
Wideo pokazuje aktorów podczas pracy nad nagrywaniem głosów. Na szczególną uwagę zasługuje Dee Bradley Baker, który w grze użycza swoich strun wszelkim demonom. Rzeczy, które wyprawia z głosem robią wrażenie. Matt Mercer z kolei - wcielający się w rolę Czarnobrodego - największą uciechę znajduje w imitowaniu najróżniejszych okrzyków bólu, cierpienia i wysiłku. To oczyszczające, tłumaczy.
Materiał najlepiej podsumowują słowa Dae Kima: Ludzie, którzy grają na instrumentach, potrafią za ich pomocą oddać różne brzmienia i melodie. Jeśli ktoś potrafi posłużyć się taki sposób głosem, dysponuje wyjątkową umiejętnością.
Trudno zaprzeczyć. Widać też, że atmosfera w studiu jest bardzo wesoła, co z pewnością dobrze wpłynie na tę panującą w samej grze.
[źródło: Youtube]
Patryk Fijałkowski