Serwery Blizzarda padły ofiarą dużego ataku DDoS

Przez kilka godzin nie można było zalogować się do żadnej gry Zamieci, a choć sytuacja jest już opanowana nadal zostaje pytanie – czy to tylko zbieg okoliczności, czy może odpowiedź na niedawne zamknięcie serwera Nostalrius.

Serwery Blizzarda padły ofiarą dużego ataku DDoS
Bartosz Stodolny

Osoby, które wczoraj w nocy próbowały zalogować się do którejkolwiek gry Blizzarda spotkała przykra niespodzianka – serwery nie działały. Wszystkiemu winny okazał się atak DDoS, co potwierdził na forum World of Warcraft jeden z pracowników firmy.

Blizzard nad ranem potwierdził, że wszystko wróciło już do normy i faktycznie tak jest, przynajmniej w przypadku WoW-a i Overwatcha, które sprawdziłem. Do ataku przyznała się grupa Lizard Squad, odpowiedzialna między innymi za świąteczne ataki na serwery Xbox Live i PSN w 2014 roku. Zresztą te stają się powoli niechlubną tradycją, bo pod koniec ubiegłego roku serwery Sony i Microsoftu też przestały działać na kilka godzin, a w lutym znowu padł Xbox Live, choć tym razem ataki przypisały sobie grupy Phantom Squad i New World Hackers.

Wracając natomiast do Blizzarda, ciekawa jest motywacja hakerów. Zwykle takie ataki przypuszczane są z poczucia misji na zasadzie: „utrudnimy życie wszystkim, żeby tylko pokazać, jak złe są korporacje”. Tym razem jednak zbiegły się w czasie z zamknięciem przez Blizzarda pirackiego serwera Nostalrius, który oferował graczom dostęp do wersji WoW-a sprzed dodatków, czym zapewnił sobie olbrzymią popularność gromadząc przez rok swojego istnienia ponad 800 tysięcy graczy, z czego 150 tysięcy aktywnie na nim grało.

Teraz pytanie, czy to zwykły zbieg okoliczności, czy forma zemsty? Takie sytuacje już się zdarzały. W 2012 roku grupa Anonymous zaatakowała serwery amerykańskich instytucji rządowych i wytwórni muzycznych w akcie zemsty za zamknięcie serwisu Megaupload.

Nostalrius Shutdown - Last moments/minutes (Ironforge + Orgrimmar)

Pewnie nigdy nie dowiemy się, jakimi motywami kierowali się członkowie Lizard Squad i czy to w ogóle oni odpowiadają za ataki. Jeśli jednak rzeczywiście powodem było zamknięcie pirackiego serwera to zastanawiam się, co siedzi w głowach gości uważających, że najlepszą formą zemszczenia się na Blizzardzie będzie robienie na złość jego użytkownikom.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.