Senua's Saga: Hellblade II. Kontynuacja wyjątkowej gry przeniesie nas na Islandię
Klimatycznie, z pomysłem i rozbudzając apetyt. Tak się zapowiada gry po mistrzowsku.
Twórcy z Ninja Theory po gigantycznym (i zasłużonym) sukcesie "Hellblade: Senua's Sacrifice" potrzebowali wyciszenia i odpoczynku. Tameem Antoniades, szef utalentowanej ekipy, duchowe uspokojenie znalazł na Islandii. Tam też postanowił umieścić akcję wyczekiwanej kontynuacji.
Studio postanowiło podejść do procesu twórczego z większym rozmachem. Sami nazywają to "optyką filmową". Zabrali całą ekipę na Islandię i pierwsze przymiarki do "Senua's Saga: Hellblade II" zorganizowali na miejscu.
Ekipa dźwiękowa nagrywała odgłosy wyspy, na zaimprowizowany plan wróciła Melina Jurgens, która spektakularnie odegrała rolę Senui w pierwszej części. W krótkim filmie, będącym dziennikiem ekipy, widzimy, że znów czeka ją emocjonalna przeprawa. Nas zapewne też.
Twórcy nie zdecydowali się pokazać choćby fragmentu rozgrywki, ale wybrali bardzo interesujący kierunek, snując ciekawą opowieść o swoich inspiracjach i sposobie pracy. To znacznie ciekawszy materiał niż wyłaniający się z mgły tytuł czy inna, tania sztuczka, mająca na celu jedynie napędzić koła marketingowych maszyn. Ninja Theory, podążajcie dalej tą drogą.
The Dreadnought Diaries 2 | Iceland (Senua's Saga: Hellblade II)
Bardzo dobrym pomysłem było również oderwanie się od pokazu Xbox Games Showcase, na którym twórcy zaprosili na swój kanał. Frenetyczne tempo wydarzenia Microsoftu, ewidentnie nie pasowało do klimatu, na jaki postawiło Ninja Theory.