Sega marzy o wielkości i snuje plany na przyszłość

Firma chce skoncentrować się na superprodukcjach, planuje również wskrzeszanie swoich starych marek.

Sega marzy o wielkości i snuje plany na przyszłość

Czyżby mogło to oznaczać nowe, lepsze Alpha Protocol? O rety, ile bym dał… (chociaż tak naprawdę to nie wierzę w to ani przez minutę). Ale po kolei.

Sega przygotowała dla swoich inwestorów prezentację, w której kreśli plany i wizję rozwoju na kolejne lata (do 2020). Jej głównym celem ma być stanie się jednym z największych światowych wydawców, z ponad 2,6 miliarda dolarów obrotów i 260 tysiącami przychodów operacyjnych rocznie.

Aby osiągnąć ten cel firma planuje odejście od modelu skoncentrowanego na urządzeniach i postawienie na pierwszym miejscu swoich marek. I to zarówno żyjących, zapomnianych, jak i zupełnie nowych. Sega chce wykorzystywać je z całą mocą jednocześnie na pecetach, konsolach i urządzeniach mobilnych.

Obraz

Poszczególne tytuły tworzone mają być z nastawieniem na bycie największymi sprzedażowymi hitami, w odróżnieniu od „średniej półki”, w którą firma celowała dotychczas. Wszystkie mają być wydawane jednocześnie w Japonii, Ameryce Północnej, Europie i Azji.

Sega chce działać jednocześnie w obszarze gier cyfrowych (w szczególności online, np. Phantasy Star Online 2), jak i pudełkowych. W przypadku tych pierwszych kluczowe ma być utrzymanie stałego przypływu przychodów, w przypadku drugich - współpraca z doświadczonymi, niezależnymi studiami, efektywne wykorzystanie istniejących silników i tworzenie zupełnie nowych marek (wraz z wskrzeszaniem starych).

A co takiego należy do Segi, o czym warto by pamietać? Z tych bardziej znanych na pewno Yakuza, Bayonetta czy Total War. Popuszczając wodze fantazji można by zaś pomyśleć o wskrzeszeniu House of the Dead, Golden Axe (chociaż ostatnio nie wyszło to za dobrze) czy Condemned.

No i oczywiście Alpha Protocol. Dajcie mi Alpha Protocol 2, tylko tego chcę.

Dominik Gąska

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.