Sega co prawda swoich gogli VR nie ma, ale i tak zamierza z wirtualną rzeczywistością zrobić coś fajnego

Wszystko dzięki współpracy z australijską firmą Zero Latency, której rozwiązanie wynosi paintball czy laser tag na orbitę, jeśli chodzi o wspólną rozrywkę.

Sega co prawda swoich gogli VR nie ma, ale i tak zamierza z wirtualną rzeczywistością zrobić coś fajnego
Bartosz Stodolny
2

Większość z was zna mój stosunek do wirtualnej rzeczywistości, przynajmniej w tym domowym wydaniu i choć na razie jest on sceptyczne, to wcale nie uważam, aby VR był czymś złym. Wręcz przeciwnie, to dopiero pierwsze kroki i jestem przekonany, że kolejne generacje sprzętu i gier będą coraz lepsze.

Obraz

Teraz jednak jest jak jest i o ile nie widzę gogli u siebie w domu, to z miłą chęcią pobawiłbym się nimi w czymś na kształt starych salonów gier, w których jako dzieciak zostawiałem całe kieszonkowe. Takie przedsięwzięcia już powstają. Starbreeze tworzy Project StarCade VR, czyli salon wirtualnej rzeczywistości w Los Angeles, a w Warszawie od roku działa InGame, który jest oparty na tej samej zasadzie. Jednak to, co zamierza zrobić SEGA wraz z australijskim Zero Latency jest przynajmniej dwa poziomy wyżej.

Otóż w Tokio, jak donosi australijski Financial Review, powstanie całe centrum VR wielkości sporego magazynu. 6-osobowa drużyna przywdzieje tam sprzęt i ruszy stawić czoła hordom zombie, ratować świat i takie tam. Brzmi naprawdę fajnie, choć jak widać na poniższym filmiku – trochę szlifów jeszcze potrzeba.

Zero Latency Explained!

Większą niż w przypadku Oculusa i HTC Vive swobodę udało się dzięki plecakowi z komputerem, który użytkownik nosi na sobie. Działa to na identycznej zasadzie jak rozwiązanie opisywane już na Polygamii, jednak o ile dla użytkownika domowego jest ono dość dziwne, o tyle tutaj może sprawdzić się idealnie. Nie tylko ze względu na mobilność, ale też immersję – w końcu gracz wciela się w rolę żołnierza, a co to za żołnierz bez plecaka?

Co ciekawe, Sega nie daje od siebie żadnego sprzętu, czy nawet oprogramowania, a wszystko zapewnia Zero Latency. Równie ciekawym jest, że australijska firma współpracuje z producentem sprzętu wojskowego, który zaprojektował plecak. Karabin też jest niczego sobie, jeśli już o tym mówimy.

Obraz

No dobra, tylko gdzie w tym wszystkim Sega? Otóż firma ma specjalny oddział zwany Sega Live Creation, który zajmuje się wszelkiej maści rozrywką niezwiązaną bezpośrednio z tworzeniem i wydawaniem gier. Mowa tu na przykład o parkach rozrywki, jak Joypolis w Japonii i Chinach, czy Sega Republic w Dubaju. Oddział będzie wspierał Australijczyków w planowaniu i rozwoju centrum, zapewni też odpowiednie miejsce i zajmie się marketingiem.

Survival Trailer

Ciekawe jak to się przyjmie i czy w przyszłości powstanie więcej tego typu centrów? Ja na pewno byłbym stałym ich bywalcem.

Bartosz Stodolny

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne