Deweloper gry, TimeGate, pozywa wydawcę, SouthPeak Interactive za niewypłacenie honorariów, a także za podpisanie z rosyjskim 1c umowy na stworzenie wersji na PS3 (która i tak zresztą chyba nie ujrzy już światła dziennego), do której rzekomo wydawa nie miał praw.
TimeGate twierdzi również, że działania promocyjne SouthPeak nie były autoryzowane, a także że wydawca podał zafałszowane dane o sprzedaży. Jak na razie przedstawiciele SouthPeak nie wypowiedzieli się jeszcze o sprawie.
[via Edge]