Dla tych z was, którzy nie wiedzą, czym Seaman w ogóle jest, krótkie wyjaśnienie. To wydana w 1999 roku na Dremcasta gra (ukazała się także w 2001 na PS2), polegająca na opiekowaniu się dziwacznym wodnym stworem przechodzącym przez kolejne etapy rozwoju - od ryby aż po żabę, mówiąc w skrócie. To, co czyniło ten tytuł wyjątkowym, to sposób komunikacji. W grę wbudowany był system rozpoznawania głosu (był to zresztą jeden z niewielu tytułów, który ukazał się w zestawie ze specjalnym mikrofonem do Dreamcasta), w związku z czym z Seamanem można było, przynajmniej w teorii, rozmawiać. Prawdopodobnie z tego powodu twórcy gry postanowili obdarzyć go zupełnie ludzką twarzą, co wyglądało dosyć, hm, niepokojąco. Jakby tego było mało, tytułowemu stworowi zaprogramowano wyjątkowo sarkastyczne poczucie humoru, skłonność do filozoficznych rozważań i całą gamę dziwacznych zachowań (przykład z pierwszego z brzegu filmiku na Youtubie: możliwość obrzucenia gracza, erm, odchodami). Do kogo ta gra była kierowana - nie mam zielonego pojęcia, ale sprzedała się, co chyba dosyć zaskakujące, bardzo dobrze. Ciągle zresztą ma sporo wiernych fanów. Prywatnie z czystym sercem umieszczam ją w szufladkach "ciekawostki", "dziwne", względnie "popaprane". Sami zresztą zobaczcie, jak to wygląda (filmików z gry w internecie jest mnóstwo, tu tylko jeden przykładowy):
Messing with Seaman 1
Przejdźmy do konkretów. Jakiś czas temu twórca gry, Yoot Saito, za pomocą swojego Twittera dawał wyraźne znaki, że jest zainteresowany stworzeniem nowej części Seamana na świeżo zapowiedzianą konsolkę Nintendo, 3DS. Jeden z fanów gry zasugerował z kolei, również na Twitterze, że byłby podekscytowany wizją wspomnianej gry w 3D, z możliwością uczynienia twarzy Seamana podobną do użytkownika (brzmi trochę przerażająco...) i łącznością z Twitterem. Saito odpowiedział, że nie może wypowiadać się na temat żadnych konkretów, ale można mieć nadzieję na taką grę. W odpowiedzi na to, fan Seamana obiecał Saito, że jeśli taka gra się ukaże, to kupi ją razem z 3DS-em i poleci wszystkim swoim znajomym. Saito skwitował krótko - on i pracownicy jego studia będą pracować, aby sprostać tym oczekiwaniom.
Wszystko wskazuje więc na to, że możemy oczekiwać Seamana 3D na Nintendo 3DS. Hurra?
[via Andriasang]
Tomasz Kutera