Scrolls zostało przekazane w ręce fanów
Karciankę Mojangu przechrzczono przy okazji na Caller's Bane.
Pamiętacie jeszcze o Scrolls od Mojangu? Autorzy Minecrafta mieli tego pecha, że ich debiutancka gra odniosła niesamowity sukces, którego nie potrafili powtórzyć. Może dlatego ta ambitna karcianka zniknęła z rynku zaledwie dwa lata od premiery, jaka miała miejsce w 2015 roku... Gwóźdź do trumny projektu wbiła też wtedy Bethesda, uważająca, że gra narusza prawa do nazwy The Elder Scrolls.
Scrolls Official Launch Trailer
Od teraz na Scrolls mówić będziemy Caller's Bane. Prawdopodobnie z powodu ugody z autorami TESa. Mojang zdecydował o przekazaniu kodu źródłowego produkcji w ręce graczy. Oczywiście żeby pograć, potrzebny będzie nam serwer, który można własnoręcznie postawić. Wystarczy pobrać odpowiednie narzędzie wraz z grą ze strony producenta. Niewykluczone jednak, że wkrótce zaroi się od serwerów postawionych przez wiernych fanów gry.
Poza nazwą, w Caller's Bane zmienia się w gruncie rzeczy niewiele. Fanów zasmuci pewnie tylko utrata postępów, ale twórcy zapewniają, że to i owo będzie mógł przyznać nam admin wybranego przez nas serwera. Jeżeli stęskniliście się za Scrolls, pora odświeżyć sobie pamięć.
Krzysztof Kempski