Alfa alfą, beta betą, ale trzeba w końcu wydać wersję finalną.
Scrolls to drugi po Minecrafcie projekt firmy Mojang. Karcianka, w której do zwycięstwa nie wystarczy dobrze złożona talia, ale trzeba też mieć odrobinę zdolności taktycznych. Złożenie tali z jednostek, czarów i struktur wsparcia to tylko połowa sukcesu. Same bitwy rozgrywają się na podzielonej na heksy mapie, gdzie znaczenie ma tez rozstawienie oddziałów i rozsądne ich ruchy.
W rozmowie z serwisem TouchArcade Owen Hill z Mojang poinformował, że pełna wersja planowana jest na przyszły miesiąc:
Planowana data to późny listopad, ale nie wydamy jej, dopóki nie będzie gotowa, jeśli wiecie, co mam na myśli. Czyli gra może się jeszcze opóźnić. Jednak, gdy już trafi, to na kilka platform: PC z Windowsem i OSX, tablety z iOS i Androidem. Wszystkie mają kosztować tyle samo: 5 dolarów i dostępny będzie cross-play - da się korzystać z tego samego konta na różnych urządzeniach. Na iOS aplikację da się potestować w trybie free-to-play i za 5 dolarów można się odblokować całość.
Nie jest jeszcze jasne, czy gra zostanie wydana przez Microsoft, bo nie wiadomo, czy firma zdąży przejąć Mojang, którego zakup niedawno ogłosiła. Choć korporacja z Redmond jest wielce entuzjastycznie nastawiona do projektu.
Mimo wyjścia z bety gra będzie dalej rozwijana, ostatnia aktualizacja dodała 56 nowych kart (zwanych tu scrollami), a także nowe czary, mechaniki i rynek dla graczy.
Paweł Kamiński
