Tak twierdzi Mix Master Mike, legendarny DJ związany z grupą Beastie Boys. Jemu uwierzyłbym na słowo, gdyby nie to, że jest oczywiście zaangażowany w proces tworzenia gry. Opowiedział on MTV, że sprawuje pieczę nad tym, aby gra jak najwierniej odzwierciedlała prawdziwe miksowanie:
Jestem tam aby zapewnic, że to jest tak autentyczne jak to możliwe i aby zapewnic, że towarzyszy temu jak najprawdziwe odczucie, jakbyś naprawdę stał za gramofonami. Pomogłem deweloperom uchwycic dźwięk skreczowania tak bliski rzeczywistości, jak to możliwe i pomogłem stworzyc całe to tworzenie beatów tak prawdziwe, jak to możliwe.Nacisk na "tak prawdziwe, jak to możliwe" jest bardzo duży, więc spodziewam się dośc wysokiego poziomu trudności - mam nadzieję, że tak będzie. Potwierdzony został także poziom trudności "expert", czyli na pewno będzie trudniej, niż w Wii Music. W końcu kto stał chociaż chwilę za dwoma gramofonami i mikserem ten wie, że nie jest to taka prosta zabawa. Czy zainteresują się tym jednak jedynie fani hiphopu? Mike o publikę jest spokojny:
Gracze - wszyscy - spojrzą na tę grę, bo będzie ona pierwsza w swoim rodzaju, więc myślę, że będą naprawdę zainteresowani. Myślę, że będzie to tak duże jak Guitar Hero, jeśli nie większe.Jeśli będzie większe, to zasadzę sobie na ręce kaktusa. Przy okazji, oczywiście Scratch nie jest pierwszy, bo na podobnym wydawałoby się pomyśle bazowała Beatmania IIDX. Inna sprawa, że tam dominowała muza elektroniczna i popularnośc tej gry poza Japonią jest znikoma. A szkoda.
