Ścinki, w których nie może zabraknąć DMC 5, przygód z Sekiro oraz wschodu słońca (25‑31.03)

Dzisiaj ścinki zameldowały się na stronie o godzinę wcześniej, co jest tym bardziej godne podziwu, że przecież i noc była o godzinę krótsza. A wy pamiętaliście o przestawieniu zegarków? W dobie inteligentnej elektroniki ledwie zauważyłem, że coś się stało. Dopiero kontakt z analogowym zegarkiem sprawił, że przestałem krzyczeć w stronę telefonu "co tak krótko".

A skoro już o wiośnie, zmianach czasu i ruchach planet, opuścimy na chwilę orbitę, by udać się na Bereszit, sondę wysłaną w kosmos przez SpaceIL oraz Israel Aerospace Industries. Sondzie udało się zarejestrować słońce wyłaniające się zza linii horyzontu. Nie ma tu co za dużo pisać, trzeba to po prostu zobaczyć na własne oczy.

Wydane 8 marca Devil May Cry 5 wciąż często przewija się w naszych redakcyjnych rozmowach. W "piątkę" gra dalej Asia, grywam z przerwami na recenzje też ja, a Adam pewnie też wróci do zabawy jak już zrecenzuje wszystko co trzeba. Nie tylko nas na "piątkę" mocno wzięło, bo twórcy gry przygotowali we współpracy z IGN materiał na temat powstawania znanego z gry utworu Devil Trigger.

Wzięło nas też trochę na Sekiro: Naucz się bloku lub zgiń więcej, niż dwa razy. Drugi Krzysiek smaży recenzję na jutro, Asia nie wymięka, Adam wciąż oferuje się, że jakby co to przygarnie od niej grę, Dominik zjeździł dla niej całe miasto (i wreszcie ją dostał), Bartek jak zwykle narzeka na niezajmowanie się przez nas pracą na Slacku, a ja... kupiłem wersję cyfrową jakieś 2 godzinki przed tym jak na krajowej za Oleśnicą, już po zmroku jak totalny amator nie dostrzegłem zbliżającego się fotoradaru. Nim jednak dotrze mandat, toni infante zdąży jednak stworzyć jeszcze niejednego fanarta z Sekiro. A ja zdążę uzupełnić w portfelu spowodowaną przez samurajów wyrwę.

Łapcie jeszcze Linka z Zeldy. Z DMC 5 jest tylko Dante, więc nawet nie wklejam (ale więcej różnorodnych grafik tutaj):

Dziś będzie jeszcze drugi twórca z ArtStation. Przedstawiony wyżej Toni jest z Barcelony, a teraz wybierzmy się jeszcze na chwilę do Chin. Song Nan Li mieszka na co dzień w Pekinie, pracuje w branży gier, a swoje prace przygotowuje w dość nietypowej, stylizowanej na malowany farbami obraz konwencji. Nie brak tu motywów zarówno związanych z grami jak i nieodnoszących się do dzieł kultury. Portfolio możecie znaleźć tutaj.

O, jakaś pani w tle:

Do kolekcji figurek z Persony dołączył tym razem Ryuji. Figurka to o tyle ciekawa, że można ją w pewnym stopniu "personalizować" - przykładowo wybrać jeden z trzech wyrazów twarzy, zmienić pozycję czy trzymany w rączce przedmiot. Produkt Good Smile Company wyceniono na około 60 dolarów. Premiera zabawki w październiku, a żeby się na nią załapać, trzeba złożyć do 9 maja preorder:

Hmmm, a może by tak jeszcze coś na temat Devil May Cry 5? Specjaliści od demonów (trudno nazwać "egzorcystami" ludzi, którzy sami wyglądają nieco demonicznie...) zasiedli przed konsolą, by pozabijać potwory, a autorzy kanału nagrywali ich reakcje. Pewnie nieco ciekawiej byłoby z niejakim Natankiem, a React miewało lepsze materiały, niemniej warto rzucić okiem:

Tegoroczne PAX East 2019 było owocne pod kątem zapowiedzi nowych gier - usłyszeliśmy między innymi o Borderlands 3. Impreza wiązała się też jednak z cosplayem, a galerię podsumowującą najciekawsze kreacje przygotowała oficjalna strona gamespotu. Najbardziej urzekł mnie Mario. Gdyby Nintendo planowało kiedyś ultrarealistycznego spin-offa, tego pana trzeba zatrudnić:

Skoro już o polityce, najwyższy czas zapalić cyfrowe cygaro i wracać do dbania o swoją republikę bananową.

Miłego weekendu

Krzysztof Kempski