ŚCINKI: szyyybki Flash, WIELKI Space Invader, pluszowy potwór, piękny Link (6‑12 maja)
To był maj, pachniały... ścinki. Hm, czym właściwie pachną wiadomości, które nie były tak ciekawe, by trafić na główną?
Nagłówek to dzieło skinny codera - więcej jego prac znajdziecie tutaj.
W tym tygodniu warto tylko wspomnieć... ...o pluszowym Songbird z Bioshock:Infinite
Nieoficjalny bohater tragiczny tej gry, szarpiący się między miłością a nienawiścią, do końca niezrozumiany. Aż chce się go przytulić. Niestety będzie dostępny dopiero we wrześniu w sklepie Irrational Games. Jedyne 55 dolarówza przytulankę ciut śmieszną, ciut straszną.
-
...o Flashu, kolejnej postaci do MOBA Infinite Crisis Ja bym wrzucił, bo MOBA i DC jarają mnie po równo, ale reszta redakcji spojrzała na mnie z powątpiewaniem. No to upchnąłem Scarlet Speedstera do ścinek. Fajne w nadchodzącej grze jest to, że nie trzeba specjalnie wymyślać mocy dla bohaterów - wystarczy twórczo wykorzystać to, co jest w komiksach. Szkoda, że graficznie to nie powala.
-
...o gigantycznym kosmicznym najeźdźcy "namalowanym" na śniegu
Namalowany to złe słowo. Simon Beck wydeptał (!) to w hołdzie grze Space Invaders. I wiele innych wzorów też. Szalony!
-
...o Minimum - minimalistycznej strzelance, która miała być grą Square Enix Na początku myślałem, że to jakiś indie projekt. A potem zaskoczenie - tę grę miało wydać Square Enix - tak przynajmniej wynika z papierów, jakie opublikowało studio TimeGate, zanim zbankrutowało. Nie wiadomo więc, kiedy w końcu trafi na Steam - choćby w wersji alpha.
-
...o zwiastunie filmu na podstawie Far Cry 3: Blood Dragon
Oddam głos głównemu bohaterowi:
-
...o szkolnym woźnym, który po pracy maluje niesamowite postacie z gier na tablicach
Respekt u uczniów zapewniony. Tu więcej prac.
Redakcja