ŚCINKI: Cupheadborne, Nicolas Cage jako batonik i powrót Conana (2‑8 października)

Poza tym strzeżcie się Ślizgawki Mocy.

Dzisiaj coś dla fanów Halo. Autor ma też świetną makietę z klocków nawiązującą do "czwórki" - zapraszamy na jego flickra.

Kącik obrazków

Kiedy ktoś, kto nie gra w gry, zagra w grę:

Myśleliście, że jakieś implozje czy inne fireballe to najpotężniejsze czary?

Mówisz, masz:

Zatrzymajmy na chwilę tę karuzelę i obejrzyjmy zacny fan art LeChucka:

Po cichu, cichuteńko, na paluszkach iiiii...

Komu batonika o smaku Nicolasa Cage'a?

Zaczęło się:

A skoro już przy Cupheadzie jesteśmy, spójrzcie na ten przepiękny mashup z Bloodbornem:

Mac DeMarco okazuje się z kolei fanem Final Fantasy. A może w ogóle jRPG-ów? Podczas jego koncertów leci podobno klip z Earthbound.

Kącik ruchomych obrazków

Gdy Dunkey gra w Overwatcha, spodziewajcie się śmieszków:

A gdyby tak szczerze o Metroidzie? Proszę bardzo:

Norihiko Hibinoa (Metal Gear Solid, Bayonetta) i Ayaki (Etrian Odyssey, PersonaQ) połączyli swoje muzyczne siły, by nagrać jazzowy album ze znanymi, bojowymi motywami z gier (i nie tylko) przerobionymi na spokojne, niemalże kołysankowe aranżacje. Poniżej mała próbka:

Bo rozmiar questa ma znaczenie:

A na koniec powrót Conana O'Briena ze swoją serią Clueless Gamer. Tym razem na warsztat wzięto Śródziemie: Cień wojny. A i gość nie byle jaki:

Dobrego tygodnia,

Patryk Fijałkowski