Jeśli zamierzacie ograć Splatterhouse, to przygotujcie również dobre słuchawki, albo sprzęt grający o dużej mocy. Zapowiada się ostro, bo w grze usłyszymy:
- The Accused - "Pounding Nails"
- ASG - "Dream Song"
- Cavalera Conspiracy - "Must Kill"
- 5 Finger Death Punch - "Dying Breed"
- Goatwhore - "Apocalyptic Havok"
- The Haunted - "Hollow Ground"
- High On Fire - "Fire, Flood & Plague"
- Invisible Enemies - "Dead Eyes"
- Lamb of God - "Walk With Me in Hell"
- Mastodon - "Blood and Thunder"
- Municipal Waste - "Rigorous Vengeance"
- Mutant Supremacy - "Morbid Dismemberment"
- Terrorizer - "Dead Shall Rise"
- WolfShirt - "Headlong Into Monsters"
Choć to dość duże metalowe spektrum, to warto zauważyć, że Namco Bandai sięgnęło dalej niż popularne w Stanach i modne ostatnimi czasy Lamb of God. Taki na przykład Goatwhore to przecież powstała w 1997 r. w USA formacja tworząca muzykę z pogranicza Black i Death Metalu, która nie trafia do niewtajemniczonego w metalowe kanony odbiorcy. I choć najlepiej przyswoiłem ich wydany w 2000 roku debiut "The Eclipse of Ages into Black", to pochodzący z ostatniego krążka utwów mający znaleźć się w Splatterhouse naprawde daje radę.
Warto też rzucić okiem na kilka nowych, krwawych obrazków z gry, które Namco Bandai postanowiło udostępnić.
[via Kotaku]
Paweł Winiarski
