Sceny miłosne u BioWare to nie tylko namiętne masowanie się po bieliźnie
Jesteście gotowi na trochę przekomicznej, międzyrasowej miłości?
21.11.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:23
Osoby, które nie chcą poznawać możliwości romansowych w Dragon Age: Inkwizycja, nie powinny ani oglądać zamieszczonej niżej sceny, ani w ogóle czytać dalej.
Już? Zostaliśmy sami? W takim razie obejrzyjcie, jak wygląda homoseksualna scena miłosna z Żelaznym Bykiem, dla wielu jednym z najciekawszych towarzyszy Inkwizytora.
Czy nie jest to o wiele lepsze niż kolejna macanka w rytm przeromantycznej lutni aż do stosownego wyciemnienia? Jest zabawnie, zaskakująco i - przede wszystkim - ludzko. To całe przyłapanie, niezręczna sytuacja, żarty, próby wytłumaczenia... BioWare rozwiązało to z prawdziwą werwą. Nawet końcowe, przerysowane "kadar" wydaje się tutaj strzałem w dziesiątkę.
I to przez to Indie nie pograją w Inkwizycję?
[Źródło: BioWare]
Patryk Fijałkowski