Scenarzystom z Segi brakuje pomysłów

Toshihiro Nagoshi już ponad miesiąc temu chwalił się na łamach Famitsu, że tworzy nową część Yakuzy i poszukuje kandydatek na modelki hostess do gry. Nie chwalił się jednak, że poszukuje czegoś jeszcze - historii z życia wziętych (tych nie z życia też) związanych z hostess-barami. To te knajpki, gdzie idziemy i płacimy nie tylko za alkohol czy przekąski, ale i obecność kobiet, z którymi można sobie pogaworzyć. Oczywiście różne przypadki chodzą po ludziach, a gdy w grę wchodzą kobiety, alkohol i pora nocna to i często półświatek zaczyna maczać palce. Każdy, kto miał okazje trochę pobyć w takich lokalach wie, że dziwne akcje też się zdarzają i sam zastanawiam się, czy w konkursie nie wystartować. Sega oferuje bowiem 3 najlepszym autorom upominki, a także przynajmniej najlepsza historia (maksymalnie 3 najlepsze) znajdzie się w grze w postaci zadań pobocznych. No i obowiązkowo obecność w napisach końcowych. Swoje zgłoszenia można nadsyłać poprzez tę specjalną stronę. Całkiem fajna forma promocji, nowa gra Nagoshiego jest coraz bardziej współtworzona przez fanów i zapewne jeszcze mocniej odda realia współczesnej Japonii. Ciekawe, kiedy się na "trójkę" po angielsku doczekamy...