Rick na pytanie, czy tworzenie scenariusza wespół z polskim deweloperem nie nastręczała trudności odpowiada tak:
Zupełnie nie. Wsadzili mnie w samolot do Warszawy, na miejscu przez tydzień razem domykaliśmy scenariusz, zupełnie tak samo jak, w każdym pokoju scenarzystów na świecie. Wypłakaliśmy go, każdy miał świetne pomysły, ale na koniec napisaliśmy nasz wymarzony film sci-fi. To będzie świetna produkcja; oni zainwestowali równe środki w samą grę i historię jaką opowiada, a tego nie widuję zbyt często. Oby było tak jak opowiada Remender. W końcu trzymamy kciuki za rodzimą produkcję i chcemy by była jak najlepsza.
Źródło artykułu: 
