Sadness, Nibris - te nazwy Wam coś jeszcze mówią?
Być może już zapomnieliście, ale podobno istnieje krakowskie studio zwane Nibris i podobno tworzy ono grę na Wii nazwaną Sadness. Historia tej pozycji sięga 3 lat wstecz, podczas gdy była ona zapowiadana, miała zostać zaprezentowana już na kilku imprezach itp., natomiast skończyło się na obietnicach i projekt ten wciąż pozostawał widmem. Aż do teraz! Jakoś tak się zeszły 3 informacje na raz i mówiąc po kolei: tutaj macie najnowszy filmik z tej produkcji, chociaż jest to raczej za dużo powiedziane. Kilka rysunków, po których krąży kamera. Czyli wciąż zero konkretów.
Poza tym Nibris oficjalnie poinformowało, że można spodziewać się ich na E3 - spodziewamy się zatem. Na sam koniec zaś rodzynek. N-Europe przeprowadziło wywiad z Adamem Antolskim, byłym twórcą (podobno scenarzystą) Sadness. Jak znalazł się przy pracy nad tym projektem?
Zaczynałem na samym początku, w 2006 roku i trwało to ponad rok. Nie miałem absolutnie żadnego doświadczenia: W zasadzie nie byłem jeszcze nawet dorosły. [Zostałem wybrany] prawdopodobnie dlatego, że pracowałem jako dziennikarz dla strony [fanowskiej] Nintendo. Byłem wtedy bardzo wdzięczny, ale nie mam pojęcia, dlaczego nie wybrano kogoś bardziej doświadczonego.W razie czego, gdyby jakiś zamożny deweloper szukał, to oficjalnie czekam na propozycję. Musi jednak przebić uposażenie, które otrzymujemy od Piotrka Gnypa, czyli willę z 7 sypialniami i Porsche. Adam mówi zresztą, że nie był jedyną osoba z jakiejś Nintendowskiej strony, przy pracy nad projektem znalazło się także kilku jego kolegów. Jak wspomina prace nad grą?
W 3 czy 4 dni wpadłem na kilka pomysłów, które ewoluowały w "scenariusz". W zasadzie chcieliśmy stworzyć interaktywny film, ale było tez kilka innych pomysłów. Gdy odchodziłem, stworzony był tylko jeden trójwymiarowy obiekt - wydaje mi się, że to był wagon, co mówi sporo - przez większość czasu projekt Sadness to było science-fiction. Zemsta sfrustrowanego pracownika wyrzuconego na bruk, czy też brutalna prawda o tej polskiej pozycji na Wii? Tego teraz nie wiemy, ale skontaktowaliśmy się z Nibrisem i gdy tylko się czegoś dowiemy - dowiecie się i Wy.