Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych to nowa instytucja, którą powołał minister kultury i dziedzictwa narodowego, Piotr Gliński. Będzie ona skupiać się na polskich przemysłach kulturalnych nie tylko w wymiarze twórczym, ale też biznesowym.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego, Piotr Gliński, powołał Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych. Nowa instytucja skupi się na kwestii wykorzystywania nowoczesnych technologii w kulturze. Na stronie ministerstwa możemy przeczytać, że CRPK zajmie się w tym kontekście licznymi dziedzinami.
Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych ma skupiać się na twórczym i biznesowym wymiarze działalności kulturalnej. Działalność instytucji będzie dotyczyć kulturowych gier wideo, rozszerzonej rzeczywistości, grafiki cyfrowej, reklamy, mody i wzornictwa, a nawet muzyki i tańca. Jednym z najważniejszych aspektów funkcjonowania CRPK ma być jednak "inspirowanie i rozwijanie międzybranżowej i międzysektorowej współpracy na rzecz rozwoju polskich przemysłów kreatywnych".
Oprócz tego instytucja skupi się na promocji polskich przemysłów kreatywnych na rynkach zagranicznych. Ma to pozwolić na wzrost eksportu, a także na zwiększenie atrakcyjności polskiej marki narodowej.
Na stronie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego możemy też przeczytać, że systemowe wsparcie sektora przemysłów kreatywnych jest obowiązkiem państwa. Ma to wynikać z faktu, że na rynku międzynarodowym istnieje intensywna konkurencja.
Wiemy też, kto będzie kierował Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych. Na stanowisko p.o. dyrektora powołano Mikołaja Turowskiego, który w przeszłości pracował w branży bankowej i transportowej.
Karol Kołtowski, dziennikarz Polygamii
