Ruiner, kolejna gra od „tych, co zrobili Wiedźmina”, przeniesie nas w mroczny, cyberpunkowy świat
Dobrego cyberpunka nigdy za wiele, a Ruiner zapowiada się naprawdę miodnie.
22.04.2016 | aktual.: 22.04.2016 11:13
O Ruinerze nie wiedzieliśmy do tej pory praktycznie nic, choć powstaje już od ponad roku. Gra małego warszawskiego studia Reikon Games przeniesie nas do 2091 roku, do mrocznego, ociekającego cyberpunkiem miasta Rengkok. Jak przystało na te klimaty mamy tu wielkie korporacje, które pod przykrywką ułatwiania ludziom życia knują sobie w najlepsze i kontrolują praktycznie każdy aspekt funkcjonowania społeczeństwa. Jest też cała reszta, gnieżdżąca się w brudnych, przeludnionych dzielnicach i dająca się mamić wizjami lepszego życia.
RUINER - Announcement Trailer
W tym wszystkim odnaleźć się musi główny bohater, na razie bezimienny socjopata, który z pomocą tajemniczego hakera rusza na krucjatę mającą zdemaskować korupcję, dokopać się do prawdy o korporacjiach i przy okazji uwolnić swojego porwanego brata.
Ruiner będzie strzelanką z widokiem z lotu ptaka i jak mówią sami twórcy, gra jest tworzona w duchu kultowych cyberpunkowych gier i anime. Na pewno widać to po dostępnych materiałach. Zwiastun jest bardzo klimatyczny, a stylistyka kojarzy się z takimi tytułami jak „Ghost in the Shell”, czy Shadowrun, a nawet Syndicate.
Fakt, że jest to strzelanka wcale nie oznacza, że gra będzie płytka i pozbawiona fabuły. Na tę autorzy z Reikon Games kładą duży nacisk i obiecują dojrzałą, rozbudowaną historię. Oczywiście otrzymamy też cały arsenał broni i umiejętności, bo jakoś tę historię poznawać trzeba. Z dostępnych informacji wynika, że poza wszelkiej maści spluwami nasz bohater będzie dysponował też kataną i gadżetami typu przenośne pole ochronne. Fajnie prezentują się też przeciwnicy. Od zwykłych zakapiorów, przez strażników, kończąc na… cyber minotaurze.
Reikon Games tworzą byli pracownicy CD Projekt RED i Techlandu. Studio współpracuje też z osobami odpowiedzialnymi za takie tytułu jak choćby This War of Mine, Shadow Warrior, Hard Reset, czy Cyberpunk 2077.
Wiem, że ostatnimi czasy hasło „gra twórców Wiedźmina” stało się często wykorzystywanym sloganem reklamowym, może nawet za często, ale z drugiej strony prawda jest taka, że to bardzo utalentowani ludzie i większości z nich wychodzą świetne tytuły. Wystarczy wspomnieć właśnie This War of Mine, czy Shadow Warriora.
Dokładna data premiery Ruinera nie jest znana, wiemy tylko, że gra ma pojawić się jeszcze w tym roku, a wyda ją Devolver Digital, który bardzo upodobał sobie polskie produkcje.
[Źródło: oficjalna strona gry]