Ruiner, kolejna gra od „tych, co zrobili Wiedźmina”, przeniesie nas w mroczny, cyberpunkowy świat

Dobrego cyberpunka nigdy za wiele, a Ruiner zapowiada się naprawdę miodnie.

Ruiner, kolejna gra od „tych, co zrobili Wiedźmina”, przeniesie nas w mroczny, cyberpunkowy świat
Bartosz Stodolny
1

O Ruinerze nie wiedzieliśmy do tej pory praktycznie nic, choć powstaje już od ponad roku. Gra małego warszawskiego studia Reikon Games przeniesie nas do 2091 roku, do mrocznego, ociekającego cyberpunkiem miasta Rengkok. Jak przystało na te klimaty mamy tu wielkie korporacje, które pod przykrywką ułatwiania ludziom życia knują sobie w najlepsze i kontrolują praktycznie każdy aspekt funkcjonowania społeczeństwa. Jest też cała reszta, gnieżdżąca się w brudnych, przeludnionych dzielnicach i dająca się mamić wizjami lepszego życia.

RUINER - Announcement Trailer

W tym wszystkim odnaleźć się musi główny bohater, na razie bezimienny socjopata, który z pomocą tajemniczego hakera rusza na krucjatę mającą zdemaskować korupcję, dokopać się do prawdy o korporacjiach i przy okazji uwolnić swojego porwanego brata.

Ruiner będzie strzelanką z widokiem z lotu ptaka i jak mówią sami twórcy, gra jest tworzona w duchu kultowych cyberpunkowych gier i anime. Na pewno widać to po dostępnych materiałach. Zwiastun jest bardzo klimatyczny, a stylistyka kojarzy się z takimi tytułami jak „Ghost in the Shell”, czy Shadowrun, a nawet Syndicate.

Obraz

Fakt, że jest to strzelanka wcale nie oznacza, że gra będzie płytka i pozbawiona fabuły. Na tę autorzy z Reikon Games kładą duży nacisk i obiecują dojrzałą, rozbudowaną historię. Oczywiście otrzymamy też cały arsenał broni i umiejętności, bo jakoś tę historię poznawać trzeba. Z dostępnych informacji wynika, że poza wszelkiej maści spluwami nasz bohater będzie dysponował też kataną i gadżetami typu przenośne pole ochronne. Fajnie prezentują się też przeciwnicy. Od zwykłych zakapiorów, przez strażników, kończąc na… cyber minotaurze.

Reikon Games tworzą byli pracownicy CD Projekt RED i Techlandu. Studio współpracuje też z osobami odpowiedzialnymi za takie tytułu jak choćby This War of Mine, Shadow Warrior, Hard Reset, czy Cyberpunk 2077.

Obraz

Wiem, że ostatnimi czasy hasło „gra twórców Wiedźmina” stało się często wykorzystywanym sloganem reklamowym, może nawet za często, ale z drugiej strony prawda jest taka, że to bardzo utalentowani ludzie i większości z nich wychodzą świetne tytuły. Wystarczy wspomnieć właśnie This War of Mine, czy Shadow Warriora.

Dokładna data premiery Ruinera nie jest znana, wiemy tylko, że gra ma pojawić się jeszcze w tym roku, a wyda ją Devolver Digital, który bardzo upodobał sobie polskie produkcje.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne