Rozwiązanie konkursu z Księciem Persji

Nie zapomnieliście jeszcze o tym konkursie? Rozpoczęliśmy go w poniedziałek - szmat czasu temu. Przypomnijmy: do wygrania były 3 filmy Prince of Persia na Blu-ray. Aby je dostać należało w maksymalnie 1000 znaków napisać, co by się zrobiło, mając moc cofania czasu. Prezentujemy zwycięskie odpowiedzi.

Wielu z Was pisało, że chciałoby stać się dzięki temu lepszymi ludźmi, naprawiać świat i tak dalej. Postanowiliśmy nagrodzić jacko6 za zgrabne podsumowanie wierszykiem całego tematu:

Gdybym mógł cofnąć czas, zmieniłbym swoich reakcji kilka, Aby moi najbliżsi znajomi nie widzieli we mnie złego wilka, Troszczyłbym się bardziej o najbliższych, Dla każdego spotkanego człowieka byłbym milszy, Zadbałbym o swoje zdrowie, Bo co ja o nim teraz powiem? Płuca od tytoniu spalone, Oczy od komputera zmęczone, Rok za rokiem, wiek za wiekiem, Gdybym mógł cofnąć czas byłbym teraz lepszym człowiekiem. Pisaliście także, że chcielibyście poznać numery totka i pławić się w bogactwie. My jednak przekornie postanowiliśmy nagrodzić herbaciaka, który udowadnia, że najważniejsze są proste przyjemności:

Jak codziennie o 6:55 rano wszedłbym do biura. Pełen pewności siebie, z szelmowskim uśmiechem na twarzy podszedłbym do szefa i, gdy ten by ledwie uniósł swą głowę znad monitora, strzeliłbym go w twarz. Kilka razy. Potem bym powiedział co o nim myślę. Oczywiście tak, aby każdy mnie usłyszał ("szczekaczka" zdecydowanie się przyda). Po czym - dla pewności - sprzedał mu kolejną fangę w nos. Gdy ten krwawiąc i bluzgając, a przy tym jęcząc coś o jakimś zwalnianiu kogoś skądeś i końcu kariery, spokojnie bym wyciągnął sztylet i Jak codziennie o 6:55 wszedłbym do biura. Ale niecodzienny byłby mój - tylko uszami ograniczony - banan na twarzy. I "szczekaczka" w ręku. Jestem przyziemny? Owszem. Ale czasami takie drobnostki dają więcej niż kupa kasy w portfelu. Ostatnią nagrodą obdarowaliśmy nuba, ponieważ lubimy pomagać w potrzebie:

Gdybym ja miał taką możliwość cofnąłbym się o jakieś kilka godzin wstecz.Wszystko po to aby choć raz posłuchać żonki i zapamiętać jakie buty chciała dostać na jej urodziny,bo za cholerę nie mogę sobie przypomnieć o jakie jej chodziło. Urodziny ma za 2 dni. Co prawda nie możemy pomóc w kwestii butów, ale może i film się spodoba (nawet, jeśli prezent będzie odrobinę spóźniony, wybacz)? Jake Gyllenhaal to w sumie przystojny gość.

I to tyle. Dzięki za wszystkie odpowiedzi (znajdziecie je tutaj, jeśli jesteście ciekawi)! Ze zwycięzcami w ciągu paru dni skontaktujemy się mailowo. A następne konkursy już w drodze, więc bądźcie czujni!

Redakcja