Zasada jest prosta (i właściwie identyczna z zastosowaną w Invisimals) - konsola, dzięki kamerce, odczytuje odpowiedni kod, którym oznaczona jest ilustracja/temat w książce, a następnie pokazuje materiał do niego przypisany. Może to być zapis audio, film czy prezentacja trójwymiarowego obiektu, którą oglądamy z różnych stron manipulując PSP.
Pomysł ciekawy, ale szerszego zastosowania jakoś nie widzę, przynajmniej w Polsce. Rzecz oczywiście bardzo uatrakcyjniłaby lekcje w podstawówkach, ale najpierw trzeba byłoby je wyposażyć w sprzęt. Żeby taki pomysł został przez nasze Ministerstwo Edukacji zrealizowany, potrzeba znacznie bardziej rozszerzonej rzeczywistości, niż ta proponowana przez Sony.
Nie lepiej wysiłek programistów skierować na wykorzystywanie kamerki w grach?
[via Siliconera]
Tomasz Andruszkiewicz