Rozgrywka i krótkie wrażenia z Darksiders
Darksiders - poza, niestety, nieinteraktywnym pokazem Warhammera 40k: Space Marine (a szkoda, bo trailer prezentuje się niesamowicie) - było jedną z najciekawszych pozycji THQ na tegorocznym E3 (o hostessach nie wspominając).
10.06.2009 | aktual.: 15.01.2016 14:09
Rozgrywka to połączenie Devil May Cry i God of War. Co prawda tytuł stoi co najmniej o poziom niżej od wymienionych pozycji, nie oznacza to jednak, że nie gra się w niego fajnie. Ot, wszystko to, co w wersji demonstracyjnej pokazano, już gdzieś widzieliśmy. Mamy więc lokacje, w których wybijamy wszystko co się rusza przetykane elementami platformowymi i rozmaitymi łamigłówkami. Niestety, pomysły na niektóre misje do najlepszych nie należą. Za przykład mogę podać "arcyciekawe" zadanie zebrania 400 dusz wrogów, którzy atakują nas falami. Prawda, że fascynujące? Zebrane dusze służą też jako waluta, za którą u pewnego demonicznego handlarza będziemy mogli dokupić nową broń, umiejętności itd.