Z danych NPD wynika, że nadal dominującą platformą, jeżeli chodzi o granie online, jest PC. Jednocześnie jednak traci ona z roku na rok swój procentowy udział w rynku, natomiast zyskują go konsole. W 2009 roku NPD zaobserwowało ich wzrost o 19%. Mowa oczywiście wyłącznie o rynku amerykańskim, który bada ta organizacja, należy więc mieć to na uwadze. W Europie te statystyki mogą wyglądać inaczej, chociaż niestety nadal nie mamy u siebie agencji, która chciałaby się takimi danymi podzielić.
Jeżeli chodzi o dominującą platformę wśród konsol, to jest to oczywiście Xbox 360, który stanowi aż połowę rynku. Nic dziwnego, Microsoft postawił na online w poprzedniej generacji i już wtedy szlifował i rozwijał swoją usługę zyskując niezbędne doświadczenie. Nie bez znaczenia jest tu też większa ilość sprzedanych konsol i wcześniejszy start, jak również więcej sprzedanych kopii najpopularniejszych gier sieciowych w wersji na tę platformę, o czym możemy przeczytać w praktycznie każdym raporcie, który co miesiąc przygotowuje NPD.
Jak idzie innym? Też całkiem nieźle. Wii skoczyło o 11% w stosunku do zeszłego roku, zaś PS3 udało się awansować na 3 miejsce z 5. Komu zatem nie idzie? PS2. No ale chyba to w miarę logiczne, widzimy spadek sprzedaży, wychodzi coraz mniej nowych gier - nic dziwnego, że ludzie przesiadają się na aktualną generację.
[via Gamasutra]
