Roman Polko rozstawia swoich ludzi po kątach w najnowszym zwiastunie SOCOM 4
Nowy zwiastun SOCOM 4: Polskie Siły Specjalne skupia się na dwóch rzeczach - polskiej wersji językowej z gen. Romanem Polko oraz sugerowaniu, że lepiej gra się z Move. Nie znajdziecie jednak na nim pierwszych ocen, bo te nie należą do najwyższych.
Roman Polko jako doświadczony wojskowy nie był jedynie aktorem, ale służył też zespołowi "sympatycznych profesjonalistów" praktycznymi radami. Komunikat prasowy przytacza kilka przykładów:
Tłumaczenie, które dostawaliśmy, czasem kompletnie nie pasowało do języka wojskowego. Nie mogliśmy zostawić kwestii << Chłopaki, chodźcie za mną>>, bo w wojsku nikt tak nie mówi. Samo znalezienie lepszej wersji nie stanowiło problemu. Trudność pojawiała się, gdy trzeba było ją zmieścić w miejsce tekstu angielskiego, który jest znacznie bardziej zwartym językiem. Do tego mieliśmy w ostatnich czasach wiele operacji z Amerykanami i amerykańska terminologia zaczęła wchodzić do naszej armii. Tępiłem to, ale nie da się tego powstrzymać. A Amerykanie używają mnóstwa skrótowców. Kiedy pisałem pracę w Akademii Obrony Narodowej na temat procesu decyzyjnego armiach NATO, dostałem ich dwa opasłe słowniki. Gracze by tego nie przyswoili. Musieliśmy znaleźć złoty środek między realizmem a komunikatywnością i długością tekstu. Wygląda jednak na to, że akurat w tej grze nie usłyszymy wiązanek, od których więdną uszy.
Uważaliśmy na wulgaryzmy[...]Dostaliśmy od tłumacza coś w rodzaju "Ojejku, jejku", prawie "motyla noga", a sytuacja była taka, że na usta się cisnęło się dosadne słowo[...]Jednak najczęściej w czasie działań w dobrym, zgranym zespole nie mówi się nic. Wystarczają gesty. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że pierwsze, pojawiające się niemrawo recenzje hitu nie wróżą, nad czym - jako fan taktycznych strzelanin - mocno ubolewam. Na razie średnia w serwisie Metacritic wynosi zaledwie 69 punktów, a nosami kręcą dziennikarze m.in. IGN, Eurogamera, Joystiq czy Destructoida.
Mam nadzieję, że w miarę szybko gra trafi również do czytnika mojej konsoli, choć z początkowego entuzjazmu zostało już niewiele.
Maciej Kowalik
PS Na filmiku widać czarnoskórego żołnierza z polską flagą na mundurze. Błąd Sony? Niekoniecznie - polecam na przykład historię ochotnika Dżeka.